Szczegółowe podsumowanie polityki transportowej Jacka Sutryka we Wrocławiu

Polityka transportowa Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia od 2018 roku, jest jednym z najbardziej dyskutowanych aspektów jego rządów. Sutryk postawił na zrównoważony transport, dążąc do zmniejszenia roli samochodów na rzecz komunikacji zbiorowej, rowerów i ruchu pieszego. Jednak jego działania spotkały się z mieszanymi opiniami – z jednej strony doceniane są inwestycje w infrastrukturę, z drugiej krytykowane za chaos komunikacyjny i niespełnione obietnice. Poniżej szczegółowo omawiam kluczowe elementy jego polityki transportowej.

Główne założenia polityki transportowej
Jacek Sutryk od początku prezydentury deklarował, że chce uczynić Wrocław miastem bardziej przyjaznym dla pieszych, rowerzystów i użytkowników transportu publicznego. W 2018 roku przedstawił ambitny cel: do 2028 roku udział ruchu samochodowego w mieście ma spaść z 41% (dane z 2018 roku) do 30%. Aby to osiągnąć, skupił się na trzech głównych obszarach:
  1. Rozwój transportu publicznego: Modernizacja taboru, nowe trasy tramwajowe i autobusowe oraz poprawa dostępności komunikacji zbiorowej.
  2. Infrastruktura rowerowa i piesza: Budowa nowych ścieżek rowerowych, stref pieszych i poprawa bezpieczeństwa na drogach.
  3. Ograniczenie ruchu samochodowego: Wprowadzenie stref z ograniczeniem prędkości, zmniejszenie liczby miejsc parkingowych w centrum i promowanie alternatywnych środków transportu.

Inwestycje w transport publiczny
Modernizacja taboru i remonty torowisk
Sutryk kontynuował program modernizacji taboru i infrastruktury tramwajowej rozpoczęty za czasów Rafała Dutkiewicza, ale z większym naciskiem na ekologię. W ramach programu TORYwolucja, na który przeznaczono ponad 300 mln zł, zmodernizowano 126 tramwajów i zakupiono 253 nowoczesne autobusy (w tym niskoemisyjne i elektryczne). Wyremontowano również torowiska na kluczowych arteriach, takich jak:
  • Ul. Powstańców Śląskich,
  • Ul. Piotra Skargi,
  • Ul. Bardzka.
Nowe trasy i linie komunikacyjne
W trakcie pierwszej kadencji Sutryka powstały dwie ważne trasy:
  • Trasa Autobusowo-Tramwajowa (TAT) na Nowy Dwór: Ukończona w 2023 roku, umożliwiła lepsze połączenie osiedla Nowy Dwór z centrum miasta.
  • Aleja Wielkiej Wyspy: Nowa trasa tramwajowa łącząca osiedle Biskupin i Sępolno z resztą miasta, otwarta w 2023 roku, poprawiła dostępność wschodnich dzielnic.
Wprowadzono też zmiany w trasach autobusowych, np. na Jagodno, gdzie mieszkańcy od lat domagali się lepszej komunikacji. Jednak ambitne plany budowy nowych linii tramwajowych na osiedla takie jak Ołtaszyn, Muchobór Wielki, Psie Pole czy Swojczyce pozostają w dużej mierze niezrealizowane. W 2024 roku Sutryk zapowiedział, że prace nad liniami na Jagodno, Maślice i Psie Pole ruszą w najbliższych latach, ale brak konkretnych harmonogramów budzi wątpliwości.
Park & Ride
Miasto zainwestowało w 1157 miejsc w systemie Park & Ride, zachęcając kierowców do przesiadki na transport publiczny. Przykładem jest parking przy Stadionie Wrocław, który ułatwia dojazd do centrum tramwajem.

Infrastruktura rowerowa i piesza
Ścieżki rowerowe
Pod rządami Sutryka wybudowano 92 km nowych tras rowerowych, a kolejne są w planach. Kluczowe inwestycje to:
  • Ścieżki wzdłuż Alei Karkonoskiej i ul. Grabiszyńskiej,
  • Połączenia rowerowe między osiedlami, np. na Gądowie i Kozanowie.
Wprowadzono także program roweru miejskiego, choć jego popularność zmalała w porównaniu z poprzednimi latami z powodu problemów z dostępnością i jakością rowerów. W 2023 roku miasto uruchomiło nową odsłonę systemu, co spotkało się z umiarkowanym entuzjazmem.
Strefy piesze i bezpieczeństwo
Sutryk promował tworzenie stref pieszych i ograniczenie ruchu samochodowego w centrum. Wprowadzono strefy Tempo 30 (ograniczenie prędkości do 30 km/h) w wielu częściach miasta, szczególnie w okolicach szkół i osiedli mieszkaniowych. Przykładem jest przebudowa ul. Kościuszki i Nowowiejskiej, gdzie pojawiły się szersze chodniki, przejścia dla pieszych i zieleń.
Miasto zainwestowało też w poprawę bezpieczeństwa na drogach, m.in. instalując nowe sygnalizacje świetlne i wyniesione przejścia dla pieszych. W 2024 roku Wrocław otrzymał wyróżnienie w konkursie „Liderzy Bezpieczeństwa na Drogach” za te działania, choć mieszkańcy wskazują, że wiele skrzyżowań wciąż jest niebezpiecznych, np. na osiedlach peryferyjnych.

Kontrowersje związane z polityką transportową
Problemy z komunikacją tramwajową
Wrocławska sieć tramwajowa jest jedną z najwolniejszych w Polsce – średnia prędkość wynosi zaledwie 14 km/h (dane z raportu Transport & Environment, 2023). Przyczyną są:
  • Brak wydzielonych torowisk na wielu odcinkach, przez co tramwaje stoją w korkach razem z samochodami.
  • Zbyt duża liczba przystanków (średnio co 300-400 metrów), co wydłuża czas podróży.
  • Ciągłe remonty torowisk, które powodują chaos komunikacyjny, np. zamknięcie torowiska na pl. Dominikańskim w 2022 roku sparaliżowało ruch w centrum.
Mieszkańcy narzekają, że zamiast nowych linii tramwajowych miasto koncentruje się na remontach istniejących, co nie rozwiązuje problemu przeciążenia systemu.
Korki i polityka „antysamochodowa”
Wrocław od lat jest uznawany za jedno z najbardziej zakorkowanych miast w Polsce. Według danych TomTom Traffic Index z 2024 roku, Wrocław zajmuje 1. miejsce w Polsce pod względem czasu spędzanego w korkach – przeciętny kierowca traci rocznie 140 godzin na stanie w zatorach. Polityka Sutryka, która zakłada ograniczenie ruchu samochodowego, spotkała się z ostrą krytyką kierowców:
  • Wprowadzenie stref płatnego parkowania w nowych obszarach (np. na Nadodrzu) i podwyżki opłat parkingowych wywołały protesty.
  • Redukcja miejsc parkingowych w centrum na rzecz ścieżek rowerowych i zieleni (np. na ul. Świdnickiej) utrudniła życie osobom dojeżdżającym do pracy.
  • Zamykanie ulic dla ruchu kołowego, jak w przypadku ul. Krupniczej, gdzie wprowadzono strefę pieszo-rowerową, spotkało się z mieszanymi reakcjami – piesi i rowerzyści doceniają zmiany, ale kierowcy czują się dyskryminowani.
Opozycja, w tym radni PiS, zarzuca Sutrykowi „ideologiczną” politykę transportową, która nie uwzględnia realiów miasta i potrzeb mieszkańców.
Niespełnione obietnice
Mieszkańcy osiedli peryferyjnych, takich jak Psie Pole, Ołtaszyn czy Muchobór, od lat czekają na obiecywane linie tramwajowe. W 2018 roku Sutryk zapowiadał, że do końca pierwszej kadencji powstaną nowe trasy, ale większość projektów utknęła na etapie planowania. Brakuje funduszy, a procesy administracyjne (np. wykup gruntów) ciągną się latami. W efekcie wielu mieszkańców wciąż jest skazanych na zatłoczone autobusy lub samochody.

Inwestycje w infrastrukturę drogową
Mimo krytyki, Sutryk może pochwalić się pewnymi sukcesami w infrastrukturze drogowej:
  • Przebudowa ulic: W 2024 roku zakończono modernizację ulic Nowowiejskiej i Kościuszki, poprawiając ich przepustowość i bezpieczeństwo. Remont nawierzchni na ul. Powstańców Śląskich ułatwił ruch w południowej części miasta.
  • Węzły przesiadkowe: Powstały nowe węzły przesiadkowe, np. przy Dworcu PKP Nadodrze, które integrują transport kolejowy, tramwajowy i autobusowy.
  • Mosty i wiadukty: Zmodernizowano mosty na Odrze, np. Most Osobowicki, co poprawiło płynność ruchu.
Jednak mieszkańcy wskazują, że remonty często powodują dodatkowe utrudnienia, a ich harmonogramy są źle koordynowane. Przykładem jest jednoczesne zamknięcie kilku kluczowych ulic w 2023 roku, co sparaliżowało ruch w całym mieście.

Podsumowanie polityki transportowej
Polityka transportowa Jacka Sutryka ma zarówno jasne, jak i ciemne strony. Z jednej strony miasto poczyniło kroki w kierunku zrównoważonego transportu: nowe trasy tramwajowe, modernizacja taboru, rozwój infrastruktury rowerowej i pieszej oraz inwestycje w bezpieczeństwo na drogach. Z drugiej strony Wrocław boryka się z poważnymi problemami – korki, powolna komunikacja tramwajowa i brak nowych linii na osiedlach peryferyjnych frustrują mieszkańców. Krytycy zarzucają Sutrykowi, że jego polityka jest zbyt „antysamochodowa” i nie uwzględnia realiów miasta, gdzie transport publiczny wciąż nie jest wystarczającą alternatywą dla wielu osób.
W nadchodzących latach kluczowe będzie przyspieszenie budowy nowych linii tramwajowych i lepsze zarządzanie remontami. Bez tego wizja Wrocławia jako miasta zrównoważonego transportu pozostanie jedynie ambitnym planem, a nie rzeczywistością.

Komentarze